29.07.13r
(10 dni)
…!
Jestem szczęśliwa.
Przestałam w końcu rozmyślać o
tym, czy to co zrobiłam było złe, czy nie. Po prostu mam już na to wyjebane.
Wiem, że w ogóle nie powinnam o tym myśleć. Nigdy. Bo to nie ma już znaczenia i
nie będzie miało.
Jestem szczęśliwa.
Wiem, że mam przy sobie osobę, do
której zawsze mogę się zwrócić, która wysłucha tego co mam do powiedzenia i da
mi porządnego kopa w dupę, kiedy zajdzie taka potrzeba. Osobę, która zawsze
mnie pocieszy samą swoją obecnością. Osobę, na której tak cholernie mi
zależy, że to aż zajebiście niemożliwe.
Jestem szczęśliwa.
Poznałam tak fantastycznych
ludzi, że aż musze ich tutaj wymienić. Blue, Kochanowski, Misiek *,* Marcelina,
Olo, Basia… Jezu, nie wyobrażam sobie tych wakacji bez nich i ich mega
pozytywnej energii.
Jestem szczęśliwa.
Syrenka
Ariel.